Jeżeli lubisz biwakowanie i kontakt z naturą to Szkocja jest świetnym miejscem dla Ciebie, a spanie pod namiotem w Szkocji będzie świetnym pomysłem, żeby zwiedzić tę piękną krainę.

Namiot jest świetnym pomysłem jeżeli zdecydujesz się wybrać do północnej części Szkocji, gdzie w Highlandach czeka na Ciebie cały szereg odludnych i magicznych miejsc. Pozwolą one Tobie poczuć prawdziwą wolność oraz bliskość natury.

Spanie pod namiotem w Szkocji jest również bardzo popularne wśród „lokalsów”, którzy to na różnego rodzaju campingi jeżdżą przez prawie cały rok. Dlatego infrastruktura campingowa jest dosyć dobrze rozbudowana i w każdej turystycznej miejscowości znajdziesz pole namiotowe i campingowe.

Namiot w Szkocji: kawa nad Loch Ness. Foto: M. Błażejczak

Namiot w Szkocji: kawa nad Loch Ness. Foto: M. Błażejczak

Biwak w Szkocji na dziko z namiotem

Największą jednak frajdą jest biwakowanie na dziko, a w Szkocji jest to całkowicie legalne. Teoretycznie możemy rozbić nasze obozowisko prawie w każdym miejscu. Trzeba jednak pamiętać o tym, żeby nie stwarzać problemu lokalnej społeczności. Dlatego jeżeli będziemy chcieli rozbić namiot na prywatnym terenie (blisko domostwa) – warto pójść do gospodarzy i zapytać o zgodę na kemping. Podczas naszych wypraw zdarzyło nam się parę razy, że byliśmy w takiej sytuacji, gdy nie mogliśmy znaleźć dobrej miejscówki, a wieczór zbliżał się wielkim krokami. Po przedstawianiu naszej sytuacji gospodarze nigdy nie mieli problemu, żebyśmy rozbili namiot na jedną noc na ich posesji.

The Land Reform (Scotland) Act 2003 to ustawa, która nawiązuje do dawnych zasad ogólnego dostępu do ziemi, a dzisiaj pozwala nam na dziki camping w Szkocji. Należy jednak pamiętać, że w pozostałych krainach Zjednoczonego Królestwa to prawo nie obowiązuje. Szczegóły znajdziecie na stronie outdooraccess-scotland.com.

Foto: M. Błażejczak

Wczesna jesień w Szkocji to ostatni moment na spanie pod namiotem. Foto: M. Błażejczak

Gdzie spać pod namiotem w Szkocji?

Zdrowy rozsądek podpowiada, że najlepsza miejscówka to taka, która jest zacieniona i osłonięta od wiatru. Niestety ta zasada nijak ma się w Szkocji, ponieważ w takim miejscu możemy spotkać Midges – małe krwiożercze muszki, które nawet najlepszą wyprawę potrafią zamienić w koszmar. Ale midges nie potrafią się utrzymać na wietrze, a w pełnym słońcu jest dla nich za ciepło, dlatego właśnie unikajmy miejsc zacienionych i osłoniętych od wiatru. Przed wyprawą warto również sprawdzić gdzie występuje ich obecnie najwięcej, a pomocna do tego jest strona: smidgeup.com.

Zasady biwakowania w Szkocji

Spanie pod namiotem w Szkocji wiąże się również z przestrzeganiem kilku zasad, a do najważniejszych możemy zaliczyć:

  • Zawsze zabieramy swoje śmieci ze sobą – na stacjach benzynowych oraz w miasteczkach znajdziemy bez problemu śmietniki, do których będziemy mogli wyrzucić nasze śmieci.
  • Nie wolno ścinać drzew na ognisko – dlatego warto zakupić drewno w lokalnych sklepach. Możemy mieć problem ze znalezieniem wystarczającej ilości chrustu na wieczorne ognisko.
  • Unikajmy przepełnienia danej miejscówki, żeby obecność ludzi miała jak najmniejszy wpływ na życie lokalnych zwierząt.
Biwak w Szkocji: Clashnessie Beach. Foto: M. Błażejczak

Biwak w Szkocji: Clashnessie Beach. Foto: M. Błażejczak

Prowiant pod namiot w Szkocji

W każdej miejscowości znajdziemy sklepy spożywcze, w których możemy uzupełnić nasze zapasy, a w większych zazwyczaj znajduje się jeden supermarket typu Tesco czy Morrison.

Podróżując warto również spróbować lokalnych przysmaków czy też zakupić rybę na grilla od rybaka. Bardzo często na prowincji można spotkać obwoźnych handlarzy ryb, którzy na żądanie zatrzymują swoje oznakowane auto i możemy zakupić tam świeże ryby i owoce morza dopiero co złowione.

Kiedy jechać pod namiot w Szkocji?

Sezon na spanie pod namiotem w Szkocji trwa od początku maja do końca września. Najlepszy okres to jednak lato kiedy dni są bardzo długie, a i pogoda jest dużo przyjemniejsza. Prognozy pogody traktowałbym z przymrużeniem oka, bo jak to opisywaliśmy w naszym artykule Pogoda w Szkocji, jest ona bardzo zmienna i w Edynburgu może padać ulewny deszcz, a w Highlandach możemy mieć cudowne słońce. Więc jak tylko nie zapowiadają sztormu lub drastycznego załamania pogody, to pod namioty w Szkocji można jechać prawie zawsze.

Biwak w Szkocji na Ceannabeinne Beach. Foto: M. Błażejczak

Biwak w Szkocji na Ceannabeinne Beach. Foto: M. Błażejczak

Loch Lomond & The Trossachs National Park

W parku narodowym Loch Lomond & The Trossachs National Park w celu ochrony środowiska zostały wydzielone specjalne strefy, w których tylko i wyłącznie możemy rozbić swój namiot. Park wprowadził również drobną opłatę za noc w wysokości £4 za namiot. Miejsca namiotowe możecie zarezerwować tylko na stronie lochlomond-trossachs.org, gdzie opłatę uiszczamy za pomocą karty kredytowej lub debetowej. Na stronie znajdziecie mapę z miejscami do rozbicia się na dziko oraz polami kempingowymi. Każda miejscówka jest dokładnie opisana, są też załączone zdjęcia. Radzę wykupić miejsce przed wyjazdem z domu, ponieważ każdy obszar ma limitowaną dostępność miejsc, a w lasach jest bardzo duży problem z zasięgiem internetowym w telefonach. Rozbicie się na dziko bez pozwolenia może oznaczać mandat do £500. Jeżeli po przyjeździe okaże się, że wasze miejsce jest zajęte, należy grzecznie poprosić delikwentów o przeniesienie się w inne miejsce lub zadzwonić po Rangersów.

Jeżeli spałeś pod namiotem w Szkocji, koniecznie opisz swoje wrażenia w komentarzu poniżej!