Pierwsze turystyczne zwiedzanie destylarni whisky miało najprawdopodobniej miejsce w Royal Lochnagar, a pierwszymi „ambasadorami marki” były koronowane głowy.

W początkach swojego istnienia historia Lochnagar nie należała jednak do najłatwiejszych. Otwarta w 1826 roku na północnym brzegu rzeki Dee gorzelnia została podpalona przez chciwych konkurentów. Pożar doprowadził do jej zamknięcia, ale niespełna 20 lat później John Begg postanowił reaktywować markę Lochnagar na południowym brzegu Dee.

Destylarnia Royal Lochnagar. Foto: M. Błażejczak

Destylarnia Royal Lochnagar. Foto: M. Błażejczak

Lochnagar to również szkocki szczyt o wysokości 1,156 m n.p.m.

Królowa w destylarni Royal Lochnagar

Nowa lokalizacja okazała się szczęśliwa i dodatkowo pomogła wypromować destylarnię. Dzieli ją zaledwie 1 mila od Królewskiej Rezydencji Balmoral, więc założyciel nie zastanawiając się zbyt długo wysłał zaproszenie do księcia Alberta (1819-1861) na degustację. John Begg musiał być bardzo miło zaskoczony, kiedy to kolejnego dnia bez zapowiedzi u jego progu pojawił się książę w towarzystwie swojej żony, królowej Wiktorii (1819-1901). Gospodarz oprowadził gości po gorzelni, co jest uznawane za pierwsze w historii turystyczne zwiedzanie destylarni whisky. Dodatkowo produkowana przez niego whisky bardzo zasmakowała władcom i jeszcze tego samego dnia postanowiono zmienić nazwę destylarni na Royal Lochnagar.

Dzisiaj powiedzielibyśmy, że królowa Wiktoria stała się ambasadorką marki Royal Lochnagar, ponieważ podczas swoich licznych podróży bardzo często delektowała się wyjątkowym smakiem whisky. Ciekawostką jest to, że szkocką z Lochnagar uwielbiała mieszać z francuskim winem. Czy można zatem powiedzieć, że była ona prekursorem podwójnego dojrzewania whisky?

Podwójne dojrzewanie whisky (double maturation) to przelewanie alkoholu na kilka ostatnich lat dojrzewania do beczek po porto, sherry czy francuskim winie.

Dzisiaj destylarnia należy do koncernu Diageo i jest najmniejszą w jego portfolio. Dwa alembiki w kształcie odwróconych kieliszków do wina produkują małe ilości alkoholu, który w większości jest używany do wyrobu whisky mieszanej Windsor, VAT 69, Johnnie Walker Black, Blue i wielu innych.

Destylarnia Royal Lochnagar. Foto: M. Błażejczak

Destylarnia Royal Lochnagar. Foto: M. Błażejczak

Mała część alkoholu trafia również do wyrobu 12 letniej single malt Royal Lochnagar. Poza nią w ofercie destylarni znajdziecie dziesiątki, a może nawet i setki limitowanych edycji. Jedną z ciekawszych jest butelka wyprodukowana na Platynowy Jubileusz Królowej Elżbiety II. Powstały tylko 222 butelki i jedną z nich można odnaleźć w… moim barku.

Jak smakuje whisky Royal Lochnagar?

Osobiście jestem ogromnym fanem 12-letniej Royal Lochnagar i uważam, że jest to idealna szkocka na wiosenne i letnie wieczory. Jej zapach określiłbym jako świeży i trawiasty, a w smaku można poczuć wyraźny posmak miodu. Natomiast finisz jest delikatny, bez klasycznego posmaku szkockiej. Dave Broom w swojej książce opisał ją jako „świeża i pociągająca” i myślę, że w tych dwóch słowach oddał najlepiej charakter 12-letniej Royal Lochnagar.

Informacje praktyczne

Destylarnia Royal Lochanagar jest otwarta przez cały rok, a dokładne godziny otwarcia i ceny biletów znajdziecie na stronie: malts.com.

Wizytę tutaj można połączyć ze zwiedzaniem zamku Balmoral i przejściem szlaku Szkockich Piramid. Wizyta w tych trzech miejscach zapełni wam cały dzień, musicie pamiętać, że rezydencja króla jest dostępna do zwiedzanie tylko w wybranych miesiącach w ciągu roku.

Na miejscu jest darmowy parking i toalety. Nie znajdziecie tutaj lokalu gastronomicznego.