Co można robić w Szkocji zimą? Można np. wybrać się do jednego z pięciu ośrodków sportów zimowych i przeżyć wspaniałą przygodę na nartach, desce lub sankach. Narty w Szkocji to prawdziwa zimowa atrakcja!

Mieszkając w Polsce niemalże każdego roku wyjeżdżałem z rodzicami, a później ze znajomymi na zimowe wakacje w polskie lub czeskie góry. Do teraz pamiętam chwile wspólnego wyczekiwania kiedy spadnie pierwszy śnieg, a ośrodki narciarskie otworzą swoje progi dla miłośników sportów zimowych.

Przeprowadzając się do Szkocji myślałem, że będę musiał zrezygnować ze swoich zimowych pasji, a najbliższe ośrodki narciarskie znajdę w Norwegii lub Alpach. Szkocja jednak mnie zaskoczyła, bo okazało się, że w górach można znaleźć 5 ciekawych centrów sportów zimowych, a jeden z nich jest zaledwie 1,5 godziny jazdy autem od mojego domu :).

Narty w Szkocji

Szkocja to świetne miejsce dla początkujących i średniozaawansowanych narciarzy, bo oferuje różnorodne trasy i piękne widoki. Powłoka śnieżna w górach utrzymuje się od 46 do 105 dni w roku, a najlepsze warunki na zimowe szaleństwo panują zazwyczaj w styczniu i lutym. Są to miesiące statystycznie najzimniejsze oraz z największymi opadami śniegu.

Jednakże zdarzyło mi się szusować w świetnych warunkach również w drugiej połowie marca i na początku kwietnia. Były to jedne z moich najlepszych wypadów, ponieważ dni są wtedy dużo dłuższe oraz bardziej słoneczne.

Ośrodki narciarskie w Szkocji

Na mapie Szkocji znajdziemy 5 ośrodków narciarski położonych w Highlandach oraz w zachodniej części hrabstwa Aberdeenshire.

  • Cairngorm Mountain – 11 wyciągów
  • Glencoe Mountain Resort – 8 wyciągów
  • Glenshee Ski Centre – 21 wyciągów
  • Nevis Range – 12 wyciągów
  • The Lecht – 14 wyciągów

W każdym z centrów dostępna jest ośla łączka oraz trasy dla początkujących, średnio zaawansowanych i ekspertów. Glenshee Ski Centre jest największym z nich, a jego wyciągi i trasy znajdują się w trzech majestatycznych dolinach. Jeżeli zaliczasz się do grona ekspertów, to koniecznie musisz odwiedzić Nevis Range, którego trasy uchodzą za najtrudniejsze w Szkocji.

Wyciągi orczykowe i talerzykowe są najczęściej spotykane w szkockich górach. Czasami można spotkać również krzesełka, ale w wietrzne dni są one bardzo szybko zamykane ze względów bezpieczeństwa.

W każdym z miejsc działają również szkółki narciarskie, gdzie pod okiem profesjonalistów można nauczyć się jazdy na nartach/desce lub podszkolić swoją technikę.

Za dużo śniegu

„Za dużo śniegu na uprawianie sportów zimowych”. Kiedy pierwszy raz usłyszałem to zdanie, nie mogłem zrozumieć, jak coś takiego jest możliwe? Otóż okazało się, że szkockie góry są bezdrzewne, a śnieg z pomocą wiatru jest w ciągłym ruchu, co powoduje, że w wietrzne noce wyciągi są zasypywane. Odkopanie ich następnego ranka to nie lada wyzwanie dla pracowników ośrodków.

Narty w Szkocji na jeden dzień

Z Edynburga lub Glasgow z łatwością można się wybrać na jednodniową wycieczkę na narty. Najbliższym stolicy ośrodkiem jest Glenshee Ski Centre, nieco ponad 2 godziny jazdy samochodem (85 mil/136 km). W weekendy na tej trasie kursuje również bezpośredni autobus. Z Glasgow najbliższy ośrodek to Glencoe Mountain Resort, niespełna 2 godziny jazdy autem (80 mil/128 km).

Jeżeli myślisz o jednodniowej wycieczce na narty to polecam rozważyć wyjazd w dni robocze, od poniedziałku do piątku. W weekendy, a zwłaszcza w te z ładną pogodą, ośrodki przeżywają nalot miłośników zimowego szaleństwa i bardzo często trzeba swoje odstać w kolejce do wyciągów. W tygodniu nie spotkałem nigdy z kolejek, co daje więcej czasu na miłe i aktywne spędzenie całego dnia.

Ceny wyciągów w Szkocji oraz wypożyczenie sprzętu

Zakup skipass na cały dzień dla osoby dorosłej to wydatek około £35. W każdym ośrodku można zakupić również karnety ze zniżką dla dzieci, studentów oraz seniorów. Wypożyczenie zestawu narciarskiego lub snowboardowego to wydatek około £23 za dzień. Wybierając się do Glenshee polecam wypożyczyć sprzęt w jednej z wypożyczalni, które znajdują się na trasie do centrum. Są one trochę tańsze, a poza tym do tej na miejscu, zwłaszcza w weekendy jest długa kolejka.

A czy ty jeździłeś na nartach lub desce w Szkocji? Jeśli tak to podziel się z nami swoimi wrażeniami w komentarzu poniżej!