Zamek Craigmillar to malowniczo położony drugi średniowieczny zamek w Edynburgu. Wielu turystów nie ma pojęcia o jego istnieniu.

Większość turystów przeciera oczy ze zdumienia, kiedy podczas zwiedzania Edynburga mówię im, że zamek edynburski jest jedną z dwóch średniowiecznych warowni w granicach miasta. Lwia część z nich myśli, że kolejne najbliższe zamki to Blackness Castle czy Tantallon Castle. Prawda jest jednak taka, że stolica Szkocji posiada drugi zamek i jest to malowniczo położony Craigmillar.

Historia zamku Craigmillar

Zamek Craigmillar powstał z inicjatywy rodziny Preston, a jego powstanie jest datowane na drugą połowę XIV wieku. Jego najstarszym elementem jest centralnie umieszczona wieża mieszkalna o wysokości blisko 17 metrów i murach grubości 3 metrów. Miało to zapewnić bezpieczeństwo jego mieszkańcom oraz zapewne świadczyć o zamożności jego właścicieli. W kolejnych wiekach twierdza była stopniowo rozbudowywana, a w XV wieku został on otoczony charakterystycznym kurtynowym murem.

Zamek Craigmillar w Edynburgu, foto: M. Błażejczak

Zamek Craigmillar w Edynburgu, foto: M. Błażejczak

W średniowieczu zamek Craigmillar znajdował się około 3 mil od murów Edynburga. Pozwalało to jego mieszkańcom na bieżąco śledzić wydarzenia w mieście i jednocześnie rozkoszować się pięknem i spokojem szkockiej prowincji.

Osoby lubiące dreszczyk emocji podczas zwiedzania koniecznie muszą zajrzeć do małego lochu obok piekarni. Podczas prac konserwacyjnych w jego ścianach znaleziono szczątki zamurowanego człowieka! Po tym odkryciu zaczęto słyszeć głuche krzyki na zamku. Czyżby duch tej osoby został uwolniony?

Zamek Craigmillar nie mógł zostać oczywiście pominięty przez Marię I Stuart, która podczas swego burzliwego życia odwiedziła chyba wszystkie XVI wieczne zamki w Szkocji. Sir Simon Preston, ówczesny właściciel twierdzy był jej zagorzałym zwolennikiem i pragnął z całego serca, aby Maria zasiadła na tronie. Niestety historia potoczyła się inaczej, a on sam jako burmistrz Edynburga był odpowiedzialny za jej strzeżenie po pojmaniu w 1567 roku. Również on transportował ją do więzienia na zamku Loch Leven, gdzie królowa spędziła swoje ostatnie miesiące w Szkocji.

Zamek Craigmillar na dużym ekranie

W 2018 roku Netflix wybrał Zamek Craigmillar jako plan filmowy do filmu Król wyjęty spod prawa (Outlaw King). Film jest kontynuacją historii, którą poznaliśmy w Braveheart z Melem Gibsonem. Opowiada on o dalszych losach króla Roberta the Bruce.

Zamek Craigmillar pojawił się również w serialu Outlander. Można go podziwiać w trzecim sezonie; jest w nim fikcyjnym więzieniem Ardsmuir. Jest to miejsce, gdzie Jamie był przetrzymywany po zakończonym klęską powstaniu Jakobitów.

Informacje praktyczne

Na zwiedzanie zamku trzeba przeznaczyć około 45 minut. Dobrą wiadomością jest to, że jest on otwarty przez cały rok, w następujących godzinach:

  • 1 kwietnia – 30 września: 10:00 – 17:00,
  • 1 października – 31 marca: 10:00 – 16:00.

Wstęp jest płatny, a bilet dla osoby dorosłej kosztuje £7.00. Wejść można również w ramach karty Explorer Pass.

Do zamku najłatwiej jest dotrzeć samochodem, jednakże jeżeli nie dysponujecie nim, to z centrum miasta kursuje tutaj autobus linii 49. Złapać go można na South Bridge, a przystanek na którym należy wysiąść nazywa się Craigmillar Castle Road. Stąd czeka was około 15 minutowy spacer. Dodam, że jeżeli będziecie podróżować z innego miejsca, to połączenie autobusowe z łatwością znajdziecie na Google Maps.

Na miejscu jest mały sklep z pamiątkami i toaleta. Niestety nie znajdzie tutaj punktu gastronomicznego.

Moim zdaniem zamek Craigmillar jest świetnym miejscem na zakończenie przygody z Edynburgiem. Z murów i wież zamku można podziwiać piękną panoramę na Stare Miasto i Park Holyrood, a łąka go otaczająca jest świetnym miejscem na piknik w ciepłe dni.

Wiedzieliście o tym, że w Edynburgu są dwa zamki?